Biznes marketingu rekomendacyjnego przez znakomitą większość ludzi jest traktowany, jako DRUGIE źródło dochodu. Ludzie chodzą do swojej etatowej pracy lub prowadzą własne firmy i "przy okazji" starają się zarobić pieniądze w tej branży. Jeżeli naprawdę chcesz mieć dochody w marketingu rekomendacyjnym, potraktuj go jak swoją pracę. A to oznacza: ustalenie liczby godzin, które poświęcasz na budowę tego biznesu, stworzenie harmonogramu działań i powtarzanie tego procesu CODZIENNIE. W tym, co dotychczas robisz zawodowo, pracujesz każdego dnia i wykonujesz określone zadania. Jeżeli NIE pracujesz, nie otrzymujesz wynagrodzenia.
Mamy wielkie oczekiwania w stosunku do marketingu rekomendacyjnego, jednocześnie
nie robiąc zbyt wiele. Bądź uczciwy wobec siebie i zadaj sobie pytanie, jak pracowałeś przez ostatnie miesiące, ile spotkań odbyłeś? Dlaczego nie skoncentrować swojego wysiłku na biznesie, który w perspektywie lat, może stać się Twoim głównym źródłem pasywnego dochodu?
nie robiąc zbyt wiele. Bądź uczciwy wobec siebie i zadaj sobie pytanie, jak pracowałeś przez ostatnie miesiące, ile spotkań odbyłeś? Dlaczego nie skoncentrować swojego wysiłku na biznesie, który w perspektywie lat, może stać się Twoim głównym źródłem pasywnego dochodu?
Jesteś przyzwyczajony do codziennego chodzenia do pracy, choć niejednokrotnie nie chce Ci się wstawać z łóżka. Pomyśl, czy chcesz tak funkcjonować do końca życia? Masz alternatywę, ale trzeba potraktować ją poważnie, chcesz zarabiać - rozważ to przedsięwzięcie z powagą, którą przykładasz do swojej stałej aktywności zawodowej.
Wielu ludzi mówi, że ten biznes nie działa i mają całkowitą rację, nie działa bez DZIAŁANIA. Mówi się, aby traktować marketing rekomendacyjny, jak prawdziwy biznes, ale wielu ludzi nigdy nie prowadziło żadnego biznesu i tak naprawdę nie wie, co to oznacza w praktyce i nie musi wiedzieć. Wystarczy przyjąć, że to jest Twoja codzienna PRACA w mniejszym wymiarze, ale ta lubiana, z perspektywą, rozwojem i brakiem sufitu w zarabianiu pieniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz