Każdy, kto działa w marketingu sieciowym buduje swoją listę potencjalnych
Partnerów i Klientów. Na początku najczęściej lista zawiera najbliższe nam
osoby, rodzinę, przyjaciół, znajomych i ludzi, z którymi mieliśmy kontakt. Ta
lista, w zależności od naszej aktywności w pewnym
momencie wyczerpuje się i można stanąć wobec faktu, że nie mamy, komu
złożyć propozycji współpracy.
Dlatego tak ważnym elementem jest dbanie o stały dopływ osób, które
możemy umieścić na naszej liście. Naszym celem powinno być dopisanie 2 osób dziennie. Czy to jest łatwe? Niekoniecznie, ale można się tego nauczyć. JEST TO UMIEJĘTNOŚĆ,
która sprawi, że nie będziesz mieć problemu z wysychającym źródłem kontaktów.
Nie chodzi o to, abyś zagadywał wszystkich na temat swojego biznesu. Chodzi o PRAKTYKOWANIE SZTUKI ROZMOWY w codziennych, życiowych sytuacjach, jakich
doświadczasz. Nie sądź, że jesteś myśliwym polującym na zwierzynę - ROZWIJASZ umiejętność, która
ma Ci pomóc w budowaniu zespołu, umiejętność przydatną w każdym biznesie, także w marketingu sieciowym.
Rozmawiasz
z osobami, które Cię obsługują na stacji benzynowej, rozmawiasz z pracownikami banku, poczty. Bywasz w restauracjach i klubach. Czekasz
na wizytę u lekarza, zadajesz pytania w sklepie kupując sprzęt, ubranie czy jedzenie.
Chodzisz do fitness clubu, na siłownię, na zebrania do szkoły, do kina. Przebywasz w różnych instytucjach i miejscach świadczących usługi. Powiesz w końcu, ALE JA NIGDZIE nie chodzę. Jeżeli uważasz,
że chodzisz tylko do sklepu spożywczego, w którym spotykasz ciągle tę samą
obsługę to ZACZNIJ CHODZIĆ w różne
miejsca, gdzie możesz spotkać ludzi.
W
praktykowaniu sztuki rozmowy chodzi o to, abyś przełamał się wewnętrznie i zaczął prowadzić swobodną rozmowę, w której NICZEGO NIKOMU NIE PROPONUJESZ
I NIE SPRZEDAJESZ – po prostu rozmawiasz. Jeżeli jesteś nieśmiałą osobą lub
nie przepadasz za rozmową z obcymi ludźmi, to ta praktyka, jeżeli będziesz
wykonywać ją codziennie bardzo Ci
pomoże. Bądź otwarty i przyjazny –
niech to będzie NOWY NAWYK, który
wypracujesz. Pomyśl nad tym…
Prowadząc swobodną rozmowę i zadając właściwe
pytania, ludzie sami dadzą Ci powód,
dla którego marketing sieciowy może być rozwiązaniem ich problemów. TĘ
UMIEJĘTNOŚĆ trzeba sobie wypracować, trzeba się jej nauczyć a wtedy
nie będziesz z frustracją myśleć o braku nowych kandydatów do Twojego biznesu. Twoim celem jest wzięcie kontaktu, wizytówki lub wymiana
telefonów. Ale nie trzymaj się tego kurczowo, bo się niepotrzebnie usztywnisz.
Po prostu PAMIĘTASZ O TYM. Skoro 2
NOWE KONTAKTY dziennie to ponad 700 osób
w skali roku, to jak myślisz czy wśród nich znajdą się tacy, którzy szukają możliwości zwiększenia dochodu? Pewnie tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz