niedziela, 13 grudnia 2015

KOMU POŚWIĘCASZ NAJWIĘCEJ CZASU W SWOIM ZESPOLE?

Zasada jest prosta, pracujesz z tymi, którzy są najbardziej ZAANGAŻOWANI i najbardziej AMBITNI, którzy mają przed sobą cel, który pragną zrealizować. Myślą poważnie o biznesie marketingu rekomendacyjnego. Rzecz jasna pracujesz z każdą NOWĄ osobą i pozwalasz się jej usamodzielnić. Przede wszystkim schodzisz w GŁĘBOKOŚĆ swojej organizacji i poświęcasz czas nowym ludziom. W ten sposób MOTYWUJESZ także tych, którzy są wyżej i patrzą co się dzieje w ich organizacji.

Aby ta praca przyniosła rezultaty nowy Partner w biznesie musi być CHĘTNY do nauki i pracy, która przed nim stoi. Niejednokrotnie ludzie osobiście zarejestrują w biznesie np. 30 osób a później stają się managerami, którzy chcą tylko motywować i zarządzać grupą, tracąc przy tym całą ideę marketingu rekomendacyjnego i wiele cennego czasu. Kiedy schodzisz w głąb swojego zespołu automatycznie pomagasz wszystkim innym Partnerom. 

Twoja STRATEGIA działania powinna opierać się na

budowie relacji w głębokości. Jeżeli w każdej ze swoich struktur czy nóg w zależności od rodzaju planu marketingowego, nawiążesz silną więź z osobą, która jest typem lidera i prowadzi pozostałych, to masz szansę zbudować mocny zespół. Ten proces trzeba POWTÓRZYĆ w każdej ze swoich nóg. 

Często bywa tak, że zanim komuś przedstawisz propozycję współpracy starasz się zbudować wzajemne zaufanie. Proces nie jest krótki, czasami trwa miesiące. Równie często bywa jednak tak, że ta osoba i tak Ci ODMÓWI przystąpienia do biznesu lub też NIGDY nie złożysz jej propozycji zakupu produktu lub rejestracji. Dlatego są liderzy, którzy uważają, że NAJPIERW trzeba przedstawić biznes, wprowadzić Partnera a dopiero potem poświęcić czas na budowanie solidnej relacji. 

Nie pal za sobą mostów. Jak wiesz musisz setki razy usłyszeć NIE, które w końcu przybliżą Cię do TAK dla twojego biznesu marketingu rekomendacyjnego. Staraj się pozostawać w regularnym kontakcie z osobami, które Ci odmówiły. Zapytaj czy możesz się z nimi usłyszeć np. za pół roku? Nie bądź natarczywy i nie używaj jakiejkolwiek presji. Jeżeli Twoja lista liczy kilkaset nazwisk i stale się powiększa, to pomyśl, że u niektórych sytuacja diametralnie mogła się zmienić i zechcą się spotkać i zostać Twoimi Partnerami. 

Poza tym rozmawiając z taką osobą np. 3 razy w roku też pomału nawiązujesz pewną więź, masz okazję opowiedzieć, co takiego wydarzyło się u Ciebie w tym czasie. Ludzie często czekają na to, co się WYDARZY. Jeżeli u Ciebie nastąpił progres a u nich niekoniecznie zaczną się zastanawiać. Pamiętaj, że NIE dzisiaj nie zawsze oznacza NIE jutro. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz