Osoby przystępujące do biznesu często nie są do końca świadome WARTOŚCI, którą mogą dać innym. Myślą - muszę szukać chętnych, którzy przyłączą się do mojego przedsięwzięcia, namawiać i przekonywać, że mogą zarobić pieniądze. To nie tak! Eric Worre światowy autorytet w tej branży nie pozostawia złudzeń. Musisz zrozumieć, że to TY
proponując komuś marketing rekomendacyjny dajesz mu szansę wyrwania się z życia, które prowadzi, to TY dajesz komuś okazję przyjrzenia się branży, która może go uwolnić z niewolniczego życia, to TY pokazujesz, że istnieje lepsza droga...
proponując komuś marketing rekomendacyjny dajesz mu szansę wyrwania się z życia, które prowadzi, to TY dajesz komuś okazję przyjrzenia się branży, która może go uwolnić z niewolniczego życia, to TY pokazujesz, że istnieje lepsza droga...
Kiedy weźmiemy pod lupę przeciętnego Kowalskiego, któremu brakuje do pierwszego, który mógłby z Twoją pomocą zarobić ekstra pieniądze - jak zmieniłoby się jego życie w wielu sferach? Kiedy nie czujesz jeszcze wartości tego co dajesz, to spotykasz się z kandydatem do biznesu prezentując lękliwą i niepewną postawę. Werbalnie i mową ciała wysyłasz sygnały: mam nadzieję, że poświęcisz mi czas, no proszę - tylko kilkanaście minut, przepraszam, że nie mam jeszcze wyników finansowych, przepraszam za postrzeganie branży...
Zrozum - to TY dajesz prezent kandydatowi, pokazując mu perspektywę, której nie zna, to TY ofiarowujesz mu swój czas i energię. Twój kandydat NIE ROBI TOBIE PRZYSŁUGI, że Cię wysłucha, to TY ją wyświadczasz, bo dzięki Tobie może zobaczyć drogę do lepszego stylu życia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz