Każdy z nas wielokrotnie spotkał się w życiu z osobami, których PEWNOŚĆ siebie była imponująca. Ludzie często zastanawiają się, jak to jest, że ktoś, kto w gruncie rzeczy jest zwyczajny, nie wyróżnia się, a jednak odnosi sukces. Nie wiem, czy się zgodzisz, ale ten człowiek zawsze bardzo dobrze myśli o sobie: o swoich umiejętnościach, możliwościach i przede wszystkim widać, że LUBI siebie. To da się odczuć - przebywając w towarzystwie takich osób, odbierasz ich wysoką ENERGIĘ, która roztacza się wokół. Są swobodni, mają pewną POSTAWĘ. Wiedzą, co mówią i są do tego przekonani. Potrafią dyskutować, argumentować i rozwiewać wszelkie obiekcje. Inni ich słuchają.
Podobnie jest w marketingu rekomendacyjnym. Większość ludzi nie rozumie specyfiki tej branży i czuje się zagubiona. Patrzą na tych, którym się powiodło i zastanawiają się, co ONI takiego w sobie mają. Ludzie sukcesu przede wszystkim LUBIĄ siebie, a to oznacza, że
są swoimi najlepszymi przyjaciółmi, ufają sobie i i szanują, wierzą we własne możliwości. Ich mowa ciała jest jednoznaczna, są wyprostowani, idą zdecydowanym krokiem, mają pewny wzrok. Niektórzy są takim ludźmi od urodzenia, pozostali w znakomitej większości nabywają te UMIEJĘTNOŚCI.
Człowiek, który nie lubi siebie, z reguły nie lubi też innych ludzi, a marketing rekomendacyjny to jest biznes relacji. Trzeba wyjść do wielu ludzi, najpierw do tych, których znasz. Zacząć uczyć się pewnej POSTAWY, z każdym krokiem. Rozpoczynasz ją budować, już na samym początku, kiedy komunikujesz swojej rodzinie, że własnie takim biznesem chcesz się zajmować i zarabiać pieniądze. Nie kurczysz się, kiedy powątpiewają lub z niedowierzaniem kręcą głowami, ale zacząć musisz - od POLUBIENIA siebie, a za tym pójdzie ufność we własne siły i umiejętności.
Nie będziesz już:
1. Zapraszać proszącym głosem na spotkania, aby ktoś zechciał Cie wysłuchać.
2. Mówić do znajomych niepewnym głosem - wpiszcie się, to razem zrobimy pieniądze.
3. Proponować z lękiem w oczach produktów, które kupiłaś, bo przecież w sklepie są lepsze.
4. Zapraszać delikatnie na eventy, bo to wyrzucanie pieniędzy.
5. Mówić nieśmiało o książkach z rozwoju osobistego, bo ktoś pomyśli, że jesteś nawiedzona.
BĘDZIESZ lubić siebie, z każdym dniem coraz mocniej, a sprawy zaczną przybierać pożądany przez Ciebie kierunek.
są swoimi najlepszymi przyjaciółmi, ufają sobie i i szanują, wierzą we własne możliwości. Ich mowa ciała jest jednoznaczna, są wyprostowani, idą zdecydowanym krokiem, mają pewny wzrok. Niektórzy są takim ludźmi od urodzenia, pozostali w znakomitej większości nabywają te UMIEJĘTNOŚCI.
Człowiek, który nie lubi siebie, z reguły nie lubi też innych ludzi, a marketing rekomendacyjny to jest biznes relacji. Trzeba wyjść do wielu ludzi, najpierw do tych, których znasz. Zacząć uczyć się pewnej POSTAWY, z każdym krokiem. Rozpoczynasz ją budować, już na samym początku, kiedy komunikujesz swojej rodzinie, że własnie takim biznesem chcesz się zajmować i zarabiać pieniądze. Nie kurczysz się, kiedy powątpiewają lub z niedowierzaniem kręcą głowami, ale zacząć musisz - od POLUBIENIA siebie, a za tym pójdzie ufność we własne siły i umiejętności.
Nie będziesz już:
1. Zapraszać proszącym głosem na spotkania, aby ktoś zechciał Cie wysłuchać.
2. Mówić do znajomych niepewnym głosem - wpiszcie się, to razem zrobimy pieniądze.
3. Proponować z lękiem w oczach produktów, które kupiłaś, bo przecież w sklepie są lepsze.
4. Zapraszać delikatnie na eventy, bo to wyrzucanie pieniędzy.
5. Mówić nieśmiało o książkach z rozwoju osobistego, bo ktoś pomyśli, że jesteś nawiedzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz