W czasie swoich spotkań wielokrotnie spotykasz się z ODMOWĄ. Zaproszone przez Ciebie osoby z różnych powodów nie chcą przystąpić do biznesu marketingu rekomendacyjnego. Aby wykorzystać takie spotkania, które nie przerodzą się we wspólne przedsięwzięcie, warto zapytać o POLECENIA. Ludzie są często zbici z tropu z powodu odmowy, opada z nich cała energia, którą włożyli w prezentację. Ale pomyśl, że NIE Twojego kandydata można zawsze wykorzystać.
Nie obawiaj się zapytać, bo nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać. Po prostu najnormalniej w świecie poproś na koniec spotkania o polecenie osób, które mogłyby być zainteresowane możliwościami, które prezentujesz. Twój kandydat poznał temat, zobaczył jak wygląda biznes i może Tobie podać
kilka nazwisk i telefonów znajomych. Niejednokrotnie może do nich zadzwonić już przy Tobie, przekazując informację. Oczywiście nie zawsze takie polecenie otrzymasz, ale warto zrobić taki KROK na każdym spotkaniu, kiedy ktoś nie jest zainteresowany lub wiadomo, że nie umówisz się na kolejne spotkanie.
Zależy to w dużej mierze od relacji, którą zbudujesz, Twoich kompetencji i właściwej POSTAWY człowieka, który BUDUJE biznes oparty na konkretnych produktach czy usługach. Jeżeli spotkanie toczyło się w przyjemnej atmosferze, Twój rozmówca wysłuchał prezentacji, Twoje umiejętnie zadane PYTANIE odnośnie rekomendacji pozwoli Ci na stałe poszerzanie swojej listy. Warto to zrobić NAWET dla otrzymania jednego polecenia, które może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Opłaca się nauczyć tej UMIEJĘTNOŚCI, wypracować NAWYK prawie na zasadzie odruchu Pawłowa. Wtedy nigdy nie zakończysz spotkania bez wzięcia polecenia. To będzie budowało także Twoją PEWNOŚĆ siebie. Budując marketing rekomendacyjny PRZENIKASZ przez kolejne kręgi bliższych i dalszych znajomych, aby dotrzeć do WŁAŚCIWYCH ludzi. Często prawdziwej PERŁY, budowniczego Twojego zespołu nie będziesz znać osobiście, możesz ją poznać właśnie w taki sposób, dlatego nie rezygnuj z tej możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz