wtorek, 7 kwietnia 2015

CZY TWOI znajomi, to naprawdę najlepsi kandydaci do marketingu rekomendacyjnego?

Każdy, kto zaczyna działać w marketingu rekomendacyjnym tworzy listę potencjalnych Kandydatów, którym w pierwszej kolejności przedstawi propozycję współpracy. Jest to tzw. CIEPŁY RYNEK, składający się z grona najbliższych znajomych, przyjaciół i rodziny oraz ludzi, z którymi którymi kiedyś mieliśmy kontakt. Ciepły rynek pozwala wystartować, ponieważ masz na samym początku listę osób, do których możesz się zwrócić. 

Nierzadko nasi najlepsi znajomi, z którymi znamy się jak łyse konie nie podzielają chęci przyłączenia się do biznesu. To, że tak dobrze się z kimś znasz, czasami bywa PRZESZKODĄ. Przykładowo nigdy nie miałeś zbyt wielu pieniędzy, miewałeś kłopoty finansowe a tu nagle przychodzisz z fantastyczną propozycją, która ma odmienić Wasze życie i od Twoich znajomych wieje SCEPTYCYZMEM z daleka. Wyjątkiem jest przyjaciel, który Ci bezgranicznie UFA i zrobi to, co mu powiesz, czyli zarejestruje się bez zbędnych pytań. Takie sytuacje się zdarzają. Ilu mamy takich przyjaciół? Chyba niewielu...Na postrzeganie naszej osoby duży wpływ ma TARCZA ZEGARA, o której
pisałam na blogu.

W większości przypadków tracisz tych znajomych, bo nagle stajesz się dla nich kimś INNYM, zaczynasz być namolny, często nie możesz poradzić sobie z odmową, nie potrafisz zrozumieć jak może ktoś nie widzieć tego, co Ty zobaczyłeś w marketingu rekomendacyjnym. Dlatego dobrą strategią jest POPROSZENIE znajomych czy rodziny o to, aby TYLKO przyjrzeli się Twojej propozycji biznesowej, bez oczekiwania, że ich zarejestrujesz.  Dołóż starań, aby w Waszej relacji nic się nie zmieniło. Jak mówi Eric Worre, tam gdzie zaczyna się PROFESJONALIZM potrzebne są umiejętności. 

Te umiejętności będą Ci potrzebne aby przeniknąć kolejne KRĘGI ludzi i dotrzeć do osób, których nie znasz, a to wymaga CZASU. Daj sobie ten czas, jeżeli najbliższe grono nie jest zainteresowane - odpuść i zapomnij o temacie. Inaczej Twoi znajomi będą myśleć, że dzwonisz tylko po to, aby kolejny raz porozmawiać o swoim biznesie. Dlatego, choć to trudne na początku - zachowaj DYSTANS do siebie i znajomych, nie OCZEKUJ zbyt wiele, abyś nie poczuł rozczarowania i nie zniechęcił się do dalszego działania

Na spotkanie zawsze możesz zabrać swojego SPONSORA lub kogoś z jeszcze większym doświadczeniem, który przedstawi możliwości biznesowe i rozwieje obiekcje. Znajomi będą patrzeć na Ciebie przez pryzmat Sponsora, który ZARABIA w tym przedsięwzięciu. CIEPŁY rynek ma pomóc na początku, kiedy masz już zbudowane RELACJE, aby uczyć się umiejętności które poprowadzą Cię dalej, do ludzi, których dopiero poznasz. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz