środa, 10 czerwca 2015

30 DNI NA WPROWADZENIE NAWYKU codziennego telefonowania w marketingu rekomendacyjnym

Każdego dnia dokonujemy określonych wyborów i podejmujemy wiele decyzji. Wybór marketingu rekomendacyjnego przez Ciebie, jako źródła zarabiania pieniędzy to decyzja, za którą stoi wypracowanie określonego NAWYKU działania. Psychologowie twierdzą, że potrzebujemy 30 DNI, aby wprowadzić w życie nowy nawyk. Wyobraź sobie dwoje ludzi, którzy zdecydowali się przystąpić do biznesu marketingu rekomendacyjnego. Oboje nie znają branży, nie mają setek znajomych, są zwykłymi ludźmi, którzy zarabiają na życie pracując u kogoś. Jest to dla nich wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć. Startują jak


każdy: prezentacja, rejestracja, poznanie produktów, planu wynagrodzeń i zasad budowy organizacji. 

Pierwszy człowiek po kilkudziesięciu odmowach rezygnuje. Czuje zniechęcenie - nagle musi zacząć robić rzeczy, które nie mieszczą się w jego strefie komfortu czyli TELEFONOWAĆ i zapraszać na spotkania. Kiedy lista się kończy, kończą się dla niego możliwości. Nie szuka nowych. Ten biznes jego zdaniem nie działa

Drugi daje sobie czas, ale jednocześnie CODZIENNIE pracuje nad wyrobieniem nowego NAWYKU. Nie jest to łatwe. Po kilku tygodniach codzienne telefonowanie staje się nieodłączną częścią dnia. Lista OSÓB jest przygotowana poprzedniego wieczoru. Nie ma znaczenia ile ludzi z listy uda się zaprosić na prezentację. Ważny jest nowy WZORZEC, który uruchamiasz. Kiedy masz wymówki (brak listy, ludzie mi odmawiają, nie mam do kogo dzwonić, nie mam czasu, nie lubię dzwonić) SAM kreujesz sobie najkrótszą drogę do porażki. 

Jeżeli napotykasz trudności, a one BĘDĄ zawsze się pojawiać na każdym etapie, zaczynasz budować charakter i samodyscyplinę. Twój nowy nawyk, aby CODZIENNIE mieć do kogo zadzwonić poprowadzi Cię we właściwym kierunku. Od Ciebie zależy jak podejdziesz do tej kwestii. Nie czekaj aż skończy się lista, bo podświadomie zaczniesz się obawiać, że nie będziesz miał do kogo dzwonić. Po prostu BUDUJ ją każdego dnia. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz