Pozyskiwanie do marketingu rekomendacyjnego ludzi, którzy już jakiś czas działają z sukcesem w INNYCH networkach wydaje się najprostszą drogą do szybkiej budowy Twojej organizacji. Ludzie skupiają się na przekonywaniu Partnerów konkurencyjnej firmy do przyłączenia się do ich biznesu, bo ich zdaniem jest lepszy, no i liczą na szybkie rezultaty, bo za liderem pójdą jego owieczki. Taki sposób działania z pewnością w niektórych przypadkach jest skuteczny ale czy właściwy i etyczny?
WIELU czołowych liderów na świecie jak np. Randy Gage, powie Ci wprost, że to nieprofesjonalne. Nie musisz tego robić, bo szkodzisz w ten sposób sobie i wizerunkowi całej branży. Idziesz drogą na skróty. Jest całe mnóstwo ludzi, którzy
kiedyś działali w marketingu rekomendacyjnym, ale zniechęcili się, bo nie zarabiali pieniędzy. Poszukaj tych ludzi i zaproponuj im współpracę. Masz przetarty szlak, ponieważ te osoby mają już pojęcie jak działa system i jakimi rządzi się prawami. Wiedzą, że marketing rekomendacyjny to potężne narzędzie, które wielu ludzi wyniosło na szczyt. Wiedzą też, że akurat im się nie udało tak, jakby sobie tego życzyli.
To, co musisz zrobić to przekonać ich do SIEBIE, swojej wizji zespołu i wspólnego osiągania wyników. Pokazać jak działasz i jakiej pomocy mogą od Ciebie oczekiwać. Poznać ich historię i dowiedzieć się dlaczego im się nie udało. Kiedy porozmawiasz z nimi, poznasz przyczynę. Możesz sprawić, że ponownie podejmą wyzwanie, tym razem z Tobą. Wystarczy dobrze POSZUKAĆ w sieci, w realu, nadstawić uszy, rozmawiać z ludźmi. Nie musisz szukać u konkurencji.
Randy Gage przyznał, że sam kiedyś tak postępował, bo uważał to za klucz do sukcesu, ale kiedy zyskał wiedzę na temat budowy tego biznesu, rozwinął się wewnętrznie, jego punkt widzenia zmienił się. Dlatego sam będąc legendą branży, nie przekonuje innych liderów, aby przeszli do jego firmy. Są po prostu kolegami. Ty też NIE MUSISZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz