piątek, 1 maja 2015

PRZEŁOM W UMAWIANIU SPOTKAŃ w marketingu rekomendacyjnym

To, z czym ludzie mają ogromne problemy, to umawianie na SPOTKANIA. Dla wielu to także bariera nie do pokonania, zwłaszcza jeżeli ktoś jest osobą nieśmiałą i stresuje go sam fakt konieczności wykonania telefonu. Źle się czują w swojej roli i nawet najbardziej doświadczeni marketerzy sieciowi przyznają, że odczuwają pewien dyskomfort w tej podstawowej aktywności.

Są dwa wyjścia, albo rezygnujesz z marketingu rekomendacyjnego i z możliwości dochodowych albo wypracowujesz tę umiejętność. Jak to się mówi w branży ZREKRUTUJ swoją słabość. Umówienie spotkania jest trudnym elementem tego biznesu. Eric Worre, światowy ekspert w branży networkowej, który regularnie prowadzi szkolenia, na którym ludzie uczą się m.in. umiejętności telefonowania i zapraszania na spotkania, przełomem nazwał wysyłanie

SMS-ów. TAK - wiadomości tekstowych, w których zapraszasz na spotkanie. Ludzie, którym trudno było złapać za słuchawkę, którzy wiecznie odkładają na później tę czynność aż lepiej się poczują, zarobią itd. ZACZĘLI umawiać spotkania właśnie tą drogą. Efekty były niewiarygodne, nagle okazało się, że ludzie na mieli umówione po kilkanaście spotkań!

Wg Erica sposób, w jaki komunikujemy się zmieniło zasady GRY w tym biznesie. Bez potu, łez i obaw związanych z telefonowaniem. Ten sposób jest prosty, szybki, kreuje akcję i rezultaty. Pokazał to na prostym przykładzie - masz dwóch nowych ludzi i każdy z nich ma zaprosić na spotkanie 100 osób. Wiadomość tekstowa wytworzy aktywność w znacznie krótszym czasie. Będziesz miał znacznie więcej możliwości rozmowy, niż gdybyś miał to wykonać drogą telefoniczną. 

Po prostu wysyłasz prostą informację z zaproszeniem na kawę czy spotkanie. Daj powód w następnej wiadomości, jeżeli zapyta Cię o co chodzi. Wówczas odpisujesz, że np. mam temat, który może Cię zainteresować, chcę podzielić się z Tobą pewna ideą itp. Ma być krótko. Jeżeli ktoś wysunie obiekcję, że spotka się pod warunkiem, że to nie jest marketing rekomendacyjny, marketing sieciowy, to po prostu jest to TYLKO kawa. Zapominasz o temacie. Jeżeli Cię zapyta na spotkaniu, wówczas mówisz czym się zajmujesz. To nie ma być formalna prezentacja tylko ROZMOWA

Możesz wierzyć lub nie, ale Eric Worre wie co mówi, po prostu usiądź i wyślij SMS-y i sprawdź ile spotkań masz zapisanych w kalendarzu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz